Koniec świata.

Iris · Wysłany: 0:21:33 27-12-12 Temat postu:

raczej antychryst ?

Sonrisa · Wysłany: 0:25:06 27-12-12 Temat postu:

Skąd ten pesymizm?

Iris · Wysłany: 0:33:37 27-12-12 Temat postu:

odpiszę Ci ta gdzie zadałaś już to pytanie.

A wracając no bo jest opcja, że będzie antychryst wieeeelka wojna i potem lata szczęśliwe i zła już nie będzie...

Sonrisa · Wysłany: 0:38:50 27-12-12 Temat postu:

Hm? Ale skąd to wiadomo? Kiedy ta wojna? Trzeba już kopać schron czy to jeszcze nie teraz?

Iris · Wysłany: 0:41:58 27-12-12 Temat postu:

no właśnie nikt nie wie :C
Dużo opcji jest, bardo bardzo bardzo dużo, nie masz swojej ???

Sonrisa · Wysłany: 0:47:25 27-12-12 Temat postu:

Nie. W życiu nigdy nic mi się nie udaje, koniec świata byłby super, ale nie chcę sobie robić nadziei. Kiedy świat się skończy, cała nasza cywilizacja zniknie i nawet sobie nie marz o wielkim, ogólnym szczęściu.

A poza tym ja nie wierzę w istnienie świata. Świat jest w mojej głowie. Skończy się, kiedy ja umrę. Taka jest moja prawda i pewność.

Iris · Wysłany: 0:55:55 27-12-12 Temat postu:

No dzięki.

Jak umierać to z rozmachem ? Nje bo ma zostać garstka ludzi i oni mają stworzyć lepszy świat. Nie ml mi :C

Coś typu życie to sen ? Jak się obudzę to będzie real ?

Sonrisa · Wysłany: 1:06:33 27-12-12 Temat postu:

Coś w stylu jestem bogiem.

Iris · Wysłany: 1:11:35 27-12-12 Temat postu:

uratujesz nas czy zniszczysz ?

Sonrisa · Wysłany: 1:30:34 27-12-12 Temat postu:

Jesteście tylko tłem dla mojej egzystencji.

Iris · Wysłany: 19:48:47 18-02-13 Temat postu:

Papież rezygnuje z tytułu, piorun uderza w krzyż, a w Rosji spadają meteoryty...
Co wy na to ?

Emmi. · Wysłany: 20:10:51 18-02-13 Temat postu:

Nie chce mi się jakoś wierzyć w koniec świata, ale zobaczymy, co z tego będzie Wink

Podobno jakiś naukowiec stwierdził, że meteoryty nad Rosją to nic nadzwyczajnego i że takie rzeczy mają miejsce dość często i na pewno nie jest to ostatni meteoryt jaki spadnie.