Rozmowy o Mi Pecado

calvaa · Wysłany: 15:01:39 24-08-10 Temat postu:

no nowy trend na ulizane włosy

ale teraz Manuel wlasnie przystojny jest niz wczesniej ;D

Emmi. · Wysłany: 15:22:03 24-08-10 Temat postu:

calvaa · Wysłany: 15:34:36 24-08-10 Temat postu:

ja juz sie balam ze jak chcial isc w szpiatlu do niej sam to chce cos jej zrobic...

odlaczyć ją.

Emmi. · Wysłany: 19:20:03 24-08-10 Temat postu:

I jak zwykle nie mogę oglądać drugiego odcinka Laughing

Wczorajszy zdążyłam w ostatniej chwili nadrobić, skończyłam oglądać o 17:56 XD
Co do dzisiejszego:
No Carmelo już zaczyna świrować Laughing

Nie wiem czemu, ale ten ilokroć ten odcinek oglądam, to zawsze przyprawia mnie o myśl, że Carmelo jednak ma w sobie coś z ludzkich uczuć i naprawdę żywi jakieś uczucie do Tere. Nie wiem czy Carmelo potrafi kochac, ale Tere jest jedyną bliską mu osobą.

calvaa · Wysłany: 20:20:58 24-08-10 Temat postu:

Tere jest blisko osoba, ale jak mozna niby tak traktowac siostre??
wkoncu Carmelo zostal wydany, dobrze ze Teresa powiedziala policji.dobrze ze ma przy sobie Manuela.
Justinie dalej tylko na spadku zalezy.dobrze ze Josue nie ulega juz jej wplywom.

Emmi. · Wysłany: 20:25:45 24-08-10 Temat postu:

Jednak tatuś okazał się wspaniałomyślny i obejrzałam sobie połowe drugiego odcinka Razz

(ale to tylko dlatego, że chciał na kompa wejść

)
Dobrze, że w końcu Ansuncion się odważyła i wydała Carmelo. Chociaż powinna zrobić to już dawno.

calvaa · Wysłany: 20:33:50 24-08-10 Temat postu:

jakby wydala daaawno to by nie doszlo do wielu wypadkow.ale oby teraz policja go złapała.
aaa zapomnialam o Lorenie

jak zaczela gadac kolezankom ze to ona rzucila Juliana, ale widac jedna z nich wiedziala wszystko ;D to pewnie Matilda jej powiedziala.

Rebeldusia · Wysłany: 21:20:47 24-08-10 Temat postu:

calvaa · Wysłany: 22:11:35 24-08-10 Temat postu:

wlasnie.on nawet jej nie pomogl, tylko jak najszybciej zwiał.

Rebeldusia · Wysłany: 18:59:19 25-08-10 Temat postu:

Ale się przestraszyłam Smile

Ciekawe co będzie z Justiną

Emmi. · Wysłany: 20:02:40 25-08-10 Temat postu:

Końcówka genialna, uwielbiam ją !
a jutro będą najlepsze odcinki do tej pory

Przynajmniej dla mnie Very Happy

calvaa · Wysłany: 20:30:59 25-08-10 Temat postu:

wiedzialam ze jak Lu pojdzie zaprowadzic tego konia to cos sie stanie, ze Carmelo pewnie gdzies bedzie i był Sad

chyba pierwszy raz Rosario miala przeczucie zle, ze cos dzieje sie z jej corka.od razu pobiegla jej szukac.i w nastepnym odcinku nawet poprosi Juliana o pomoc!wkońcu....
a ten mecenas oblesne wygladał ble....myslalam ze juz nie zyje jak lezal tak na podlodze.a potem myslalam ze juz udusi Justine.
Justina tez idiotka, udezyla Josue i wyrzucila go z domu, ale dobrze on juz wczesniej mial to w planach.
glupia Lorena powrocila i chciala rozjechac Juliana i Lucrecie.ale na szczescie nie udalo jej sie.tylko sama sobie zaszkodzila i ma teraz oszpecona twarz.
jak dobrze ze w takich trudnach chwilach Tere ma Manuela Wink

Pauli^^ · Wysłany: 20:39:38 25-08-10 Temat postu:

dobra ogarnęłam już MP i wiem o co chodzi, nie będę komentować odc, bo wszyscy wiedzą co się działo, zatem powiem tylko, że odc bardzo mi się podobają ;d

Rebeldusia · Wysłany: 21:26:56 25-08-10 Temat postu:

Dobrze, ze nie pokazali twarzy Loreny, bo wtedy jadłam

Rosario domyśliła się, że Lucrecię porwano i nawet czuła, że coś się dzieje. A po za ty m wkońcu powoli przekonuje się do Juliana

Emmi. · Wysłany: 21:30:01 25-08-10 Temat postu: