Na dobre i na złe

szczyluss · Wysłany: 16:45:24 17-01-13 Temat postu:

Nie wierzę, ale zaczęłam to oglądać Laughing

Odcinek wczoraj trzymający w napięciu, meeega. Ciekawe co będzie za tydzień XD

Iris · Wysłany: 21:38:04 17-01-13 Temat postu:

Wszystko spoilery z 508 więc mała czcionka Wink

)

Jestem po kolejnym odcinku i... szacun !
FaWi czy WiFi jak kto woli Razz

chemia jest i nikt mi nie wmówi, ze nie prawda !
Zdecydowanie Andrzeja i to jak przekonał Wiktorię...
F: ' proszę mi zaufać' P:'nigdy' F: 'trudno *przykłada materiał do ust* kocham go !♥
Tak samo piękne jak " o Boże pewnie przytaszczyli haubice" hahah ♥
No i spojrzenia, zmieszanie Wiki przy ' nie odchodź' i uśmiech Falkusia na końcu - p e r e ł k i ♥
Nie nie nie ! tych tekstów z dzisaj jest więcej W; ' ale jest eter, pani Wanda myje tym blaty.... dobrze usuwa tłuszcz...' F: ' ta salowa zawsze wydawała mi się być na haju" <33
Kurcze i jak ją bronił " Pani dajcie spokój" ♥ " to ja będę tym złym, mam wprawę' </3

Przemek... Kurcze żal mi Wiki... Ta scena przy jego łóżku i smutek Wiktorii :C uwielbiam ta parę, ale nie chcę żeby się schodzili, na pewno nie w tym sezonie... Przemek wcale nie zapomniał o Ludmile. Tak w sumie zmieniając lekko temat czemu nie było jej pogrzebu ? Scen jak w innych filmach czy serialach z płakaniem nad grobem i w ogóle ? Nie żebym chciała to zobaczyć no, ale nawet Magda i Piotr spotkali się nad grobem Soszyńskiego...

Nina - nigdy jej nie polubię, te jej pretensje do Wiki też były dziwne -_- Przecież nic takiego nie powiedziała ( choć pisali wiele).

Piotrek kurcze lubię go i szkoda, że wszyscy go obwiniają przez Magdę...
I chcę, żeby się zeszli z Haną.

Na koniec Wiki... Widać, ze nadal cierpi przez 'Przemo', ale też widać już coś na rzeczy z Andrzejem. To zmieszanie przy 'nie odchodź', po rozmowie z Niną i na końcu przy ' niech mi Pan nie dziękuję'. I to słodkie " Wiesz co robisz ? .... wie Pan ?"

Iris · Wysłany: 16:04:45 19-01-13 Temat postu:

Lawinio jako, iż ni wiem gdzie częściej zaglądasz, czy tu czy na twitter, tak więc tu także to wkleję Wink

Paaaatrz to już prawie rok Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
brakuje mi tych naszych rozmów :C

Aurora · Wysłany: 19:34:50 19-01-13 Temat postu:

Dlaczego tak oficjalnie? Buuu Sad

Falkowicz na początku denerwował mnie i to bardzo, ale od kilku odcinków zaczęłam go lubić. Dużą zasługę ma w tym to, że profesor zmienił trochę nastawienie do innych lekarzy (zwłaszcza do Wiki Very Happy

) i zbytnio się nie wywyższa. Zaimponowało mi też to, z jakim uporem walczył o swój projekt badań.

Chciałabym, żeby połączyło go z Wiki coś więcej, niż jakiś przelotny romans Laughing

Jestem ciekawa, jak wtedy by się zachowywał Laughing

Iris · Wysłany: 19:55:59 19-01-13 Temat postu:

żebyś się ogarnęła :*

A ja go kocham od samego początku ♥ to mój mistrz ♥
No, widać, że te badania są dla niego ważne...

O tak błagam błagam błaaaaaaagaaaaaaaaaaaam !
Ale ja nie chcę go dobrego :<<
O albo inaczej Very Happy

Niech ogólnie będzie taki jak jest, a dla Wiki niech będzie jak wymarzony :3

W ogóle zaczęłam się zastanawiać nad jego relacją z Niną...
Pamiętasz jak na początku powiedział do niej "Powinnaś być przy mnie. Na pewno lepiej na tym wyjdziesz.". Bo ten prokurator zadał jej pytanie 'czy to prawda, że profesor rozwiódł się z żoną dla Pani ?". I w ogóle w 510 odcinku mają się spotkać na tym bankiecie Kurcze, proszę niech tylko nie zrobią tak, że niby to była największa miłość życia dla Falkiego -__-

Karlajn · Wysłany: 23:26:52 19-01-13 Temat postu:

Kiedyś oglądałam i od jakichś 2 tyg znowu zaczęłam bo mama mi ciągle o tym gada to mówię dobra, co mi tam Very Happy

Dużo się dzieje i pewnie będę oglądać dalej Wink

Aurora · Wysłany: 12:26:27 20-01-13 Temat postu:

Ja jestem ogarnięta Laughing

;*

Też go takiego chcę. Nie chciałabym, żeby jakoś radykalnie się zmienił, bo już nie będzie tym samym Falkowiczem :< Ma tylko być miły i kochany dla Wiktorii <3

Nie, raczej nie. Obstawiam, że to był przelotny romans. Gdyby było inaczej, to przecież nie podrywałby Wiki, tylko Ninę. Poza tym czytałam coś, że ma wrócić jakiś były prześladowca Niny, więc jej wątek i tak będzie już rozbudowany.

Chciałabym, żeby Konica znalazł sobie nową dziewczynę Smile

Nie rozumiem, jak Marta mogła tak postąpić - zostawić jego i dzieci Rolling Eyes

Iris · Wysłany: 14:24:59 20-01-13 Temat postu:

AAAAA tak tu nie wstawiłam jeszcze Wink

509: Lekcja słuchania (30.01.2013)
Przemek nie przyjmuje do wiadomości, że uratował go Falkowicz. Jest zły na Wiktorię, że zaczyna zmieniać zadanie o nim, a Falkowiczowi każe się od niej odczepić. Profesor panoszy się w szpitalu, co bardzo irytuje Ninę i Michała. Sugeruje zbadanie krzepliwości krwi u pacjentki Sambora. Michał lekceważy jego sugestie i zamierza operować Nadzieję. Ostatecznie badanie zostaje wykonane - do Sambora dociera, że mógł zrobić pacjentce krzywdę. Zwierza się Ninie, że nie cierpi Falkowicza, że z jej powodu jest zazdrosny, że kiedyś byli razem. James przekonuje Hanę do wyjazdu z powodu grożącego jej niebezpieczeństwa. Ona jest zirytowana jego urojeniami. Konsultuje się z psychiatrą Szymonem Drylem. Tretter ma zostać odwołany ze stanowiska za błędy w kierowaniu akcją ewakuacyjną. Borys i Laura zbliżyli się do siebie. Wasiakowa upomina syna, że zasługuje na lepszą dziewczynę, niż otyła pacjentka. Borys ma do matki pretensje, że ciągle ingeruje w jego życie - prywatne i zawodowe. Wasiakowa decyduje się odejść z Leśnej Góry. Nina nie może wybaczyć Wiktorii, że swoimi zeznaniami w prokuraturze pomogła Falkowiczowi. Z kolei profesor docenia, że odważyła się stanąć po jego stronie.

510: Próg bólu (6.02.2013)
Przemek nie będzie mógł na razie operować, ale jego ręka powinna wrócić do pełnej sprawności. Kiedy odbiera wypis od Falkowicza, nie okazuje mu wdzięczności, tylko wypomina oszustwo. Jest nadal obrażony na Wiktorię. Na dodatek widzi ją wsiadającą do samochodu Falkowicza i myśli, że umówili się na randkę. Nina i Sambor uczestniczą w sympozjum wybitnej profesor Anny Shulz. Na widok mężczyzny w średnim wieku Rudnicka truchleje. Podczas bankietu Bogdanowicz podchodzi do Sambora i Niny, którą rozpoznał. Dziewczyna twierdzi, że go nie pamięta. Mężczyzna wnosi na izbę przyjęć młodą kobietę uratowaną z pożaru. Sam ma ranę szyi i liczne złamania, jednak nie odczuwa bólu. Wiki i Falkowicz, zaintrygowani przypadkiem, wspólnie badają Nowickiego. Agata i radiolog robią Mariannie badanie tomograficzne. Zapominają wyłączyć mikrofon i dziewczyna słyszy ich rozmowę, z której wynika, że ma raka płuc. Marianna zamierza opuścić szpital, żeby nacieszyć się ostatnimi chwilami życia. Agata próbuje ją zatrzymać - tłumaczy, że to tylko przypuszczenia. Później Nowicki, chcąc spełnić marzenie Marianny, daje jej poprowadzić swoje auto, co kończy się wypadkiem. Okazuje się, że badania wykluczyły nowotwór u dziewczyny. Falkowicz słysząc, jak Wiktoria żałuje, że nie może pójść na sympozjum Anny Shulz, wręcza jej swoje zaproszenie. Potem na bankiecie poznaje ją ze znaną profesor, o czym Wiki marzyła. Bez wahania zgadza się na wspólny taniec z Falkowiczem.

odc. 511:
Pacjent i jego żona są w szoku, gdy Nina informuje o groźbie amputacji stopy. Małżonkowie sprzeczają się, Iwona wypomina mężowi zdrady. Kobieta ma jednak wyrzuty sumienia, że wyrzucając męża z domu, przyczyniała się do pogorszenia stanu jego zdrowia. Marek i Agata flirtują przy okazji omawiania przypadku medycznego. Później lekarka słyszy rozmowę Rogalskiego z żoną, z której wynika, że wrócą do siebie. Wiktoria i Nina zauważają siniaki na pośladkach badanej pacjentki. Nina sugeruje Anicie rozstanie z narzeczonym, kiedy okazuje się, że jest nim Bogdanowicz. Sambor dopytuje Ninę, co łączyło ją z Bogdanowiczem. Przemek wyprowadza się z hotelu rezydentów po kłótni z Wiki o Falkowicza. Hana jest przestraszona, odbiera serię głuchych telefonów, w słuchawce słyszy tylko muzykę. Później okazuje się, że siostra Jamesa zabrała go ze szpitala psychiatrycznego, zniknęły też notatki psychiatry z ich wspólnych rozmów. Hana jest w szoku, bo James nie ma siostry. Przemek próbuje uspokoić siostrę, do której dociera, że James miał rację, mówiąc o grożącym mu niebezpieczeństwie.
lalallalalla FaWi ♥

I na osłodę dla fanek WiP [link widoczny dla zalogowanych] Smile

)

O tak Very Happy

Bo jego ironia i sarkazm musi zostać ♥

Oby oby... Bo nie cierpię Niny -_-
Robi z niej jakąś męczennice... Tak czytałam to i nie wiem co myśleć...

Lubię go więc też chcę Very Happy

Ehhhh ja też nie... tym bardziej, że przecież ona nie nigdy taka nie była... :C

Aurora · Wysłany: 21:00:05 20-01-13 Temat postu:

Iris napisał:

Borys i Laura zbliżyli się do siebie.

Kolejna fajna para Very Happy

Polubiłam Laurę za to, że nie owija w bawełnę. Mówi to, co myśli. Może z Borysem stworzyć naprawdę zgrany duet Smile

Iris napisał:

Falkowicz słysząc, jak Wiktoria żałuje, że nie może pójść na sympozjum Anny Shulz, wręcza jej swoje zaproszenie.

Jakie to romantyczne <3

Ja już sama nie wiem, z kim chcę, żeby była Wiki. Zawsze kibicowałam Przemkowi, ale teraz mam dylemat Laughing

Iris · Wysłany: 23:12:36 20-01-13 Temat postu:

a mnie Laura mega irytuje, chociaż zgadzam się, że razem mogą tworzyć ciekawą parę Wink

No nie ? *.*

Ja też byłam całym sercem za WiP, dopóki uwielbiałam oboje...
Teraz Przemka mam dość -_-
Kurcze on nic nie rozumie -_- Falkowicz uratował mu rękę, nie mówię, że ma mu dziękować, ale mógłby chociaż przestać się ciągle czepiać o Ludmiłę -_-
Tak samo odwołując się już do spoilerów to myśli, że Wiki to jego niewolnica... Przecież powiedziała mu, że już przesadza i, że nie będzie mu już pomagać. A to wyprowdzanie się to szczyt niedojrzałości... -_-

Aurora · Wysłany: 12:30:45 21-01-13 Temat postu:

Mnie nie irytuje, bo szczerze mówiąc, z wieloma sprawami się z nią zgadzam Laughing

Ja też bałabym się, gdyby jakiś lekarz miałby wykonywać na mnie zabieg, którego wcześniej nigdy nie robił. Wiem, że na kimś musi spróbować, ale dlaczego właśnie na mnie? Laughing

Przemek przesadza i to bardzo. Nie powinien mówić Wiki, z kim ma się zadawać, a z kim nie. To w końcu jej sprawa. Chyba, że przemawia przez niego zazdrość...

Iris · Wysłany: 13:16:47 21-01-13 Temat postu:

Hahha ja kocham jej minę jak Falki jej powiedział, że przecież będzie jej to robił jej ulubiony lekarz Wink

Może i zazdrość, ale mi się wydaje, że Przemo traktuje ją jako opcję nr 2, która zawsze będz9ie. Pamiętasz, że po Gawryle cz w przerwie z Ludmiłą też bardziej się do niej zbliżał...

Aurora · Wysłany: 22:46:17 24-01-13 Temat postu:

Zdziwiłam się zachowaniem Laury w 509 odcinku. Chyba uczucie do Borysa ją zmieniło... Bardziej podobała mi się, gdy była pyskata Laughing

Będę zła na Falkowicza, gdy okaże się, że tylko pogrywał sobie z Wiktorią Evil or Very Mad

Teraz czekam na 510 odcinek <3

Iris · Wysłany: 16:52:02 25-01-13 Temat postu:

Ja oglądałam tylko urywki z Wiki, i Falkowiczem Smile

Ale skoro Laura spokorniała, to może nie będzie mnie aż tak irytować Very Happy

Ja też...
Ale patrząc na ostatnią scenkę to wydaje mi się, że on sam się w tym pogubi...
No wkurzył mnie ten jego adwokacina -_-
I myślę, że ten jego 'dobry' sposób będzie dotyczył Consalidy...
"Wracaj robić dobre wrażenie' ' Co byś zrobił gdybym Ci powiedział, ze na prawdę zmieniłem priorytety?" i jego uśmiech -_- Kurcze, ale ja nie chcę Falkusia takiego dobrego-dobrego...
Albo inaczej niech będzie dalej ironiczny, ale milszy dla innych :3

hahah mnie rozwalił tekst Wiktorii Very Happy

" okej ja wiem, że to NIE jest dobry człowiek... Ale nie rozumiem dlaczego z tego powodu mamy podważać jego kompetencje' jaka zawzięta :3

A Rudnicka jest genialna Very Happy

nie ma to jak się pytać faceta, którego się było kochanką czym zawrócił w głowie innej kobiecie hahaha Very Happy

510 będzie geniaaaaaalny ♥
[link widoczny dla zalogowanych] ile ja bym dała by być na miejscu tych kobiet *.*

Aurora · Wysłany: 22:23:19 25-01-13 Temat postu: